Określenie „Spinning” jest znakiem towarowym, z czego nie jest zadowolona amerykańska firma Peloton. Walczy ona o traktowanie terminów „spin” i „spinning” jako określeń rodzajowych, argumentując, że weszły one do powszechnego użytku, mimo że są znakami towarowymi od późnych lat 90.
W tym tygodniu firma złożyła wniosek do Komisji ds. Odwołań ds. Znaków Towarowych Urzędu Patentów i Znaków Towarowych USA, aby spróbować unieważnić oba znaki towarowe należące do Mad Dogg Athletics, argumentując, że zajęcia spinningu i rower spinningowy są częścią leksykonu fitness i że są to terminy ogólne, opisujące typ roweru treningowego i związane z nim zajęcia w studiu fitness.
Firma Mad Dogg złożyła wcześniej pozew przeciwko Pelotonowi, twierdząc, że jego produkty naruszają patenty spółki na rower treningowy. Chociaż pozew nie dotyczy znaków towarowych, próbę unieważnienia znaków towarowych Mad Dogg przez Peloton można uznać za swojego rodzaju odwet. Mad Dogg zakwestionował w przeszłości użycie przez firmę Peloton terminu „spin”, a w zeszłym roku poprosił spółkę o usunięcie z jej kanału YouTube filmu, który odnosił się do tego wyrażenia.
Istnieje wiele przykładów nazw produktów, które na początku były znakami towarowymi, ale ostatecznie weszły do powszechnego użytku jako kategorie produktów i utraciły ochronę prawną. Stało się tak między innymi ze znakami „termos” czy „nylon”. Ale, co zrozumiałe, firmy posiadające znaki towarowe chcą zachować wyłączne prawo do korzystania z nich i czerpania z nich korzyści, i często robią wszystko, aby takie terminy nie stały się z czasem nazwą rodzajową.
Mad Dogg twierdzi, że gdyby firma utraciła swoje znaki towarowe, poszkodowani byliby również konsumenci. Utrata znaku towarowego pozbawia – zdaniem uprawnionego – konsumentów możliwości zidentyfikowania oryginalnego produktu wysokiej jakości, opracowanego na podstawie lat doświadczenia.