Budweiser gra w grę

Producent piwa Budweiser złożył w USA wniosek o rejestrację znaku towarowego „oficjalne piwo e-sportu” („the official beer of esports”).

 

W przemyśle rozrywkowym trudno w tej chwili wymyślić inną tak szybko rozwijającą się jego kategorię, jak e-sport. Publiczne rozgrywki gier komputerowych prowadzone są już od kilku lat na największych stadionach na świecie i gromadzą ogromną publiczność, a nagrody dla graczy sięgają milionów dolarów. E-sport może i pojawił się nagle, za to jego popularność wzrosła gwałtownie i nadal zwiększa zasięg. Od konkurujących ze sobą gier „Overwatch” i „League of Legends” po związaną z drużyną NBA „NBA 2K League”, profesjonalne rozgrywki gier komputerowych cieszą się dużym zainteresowaniem.

Zawody e-sportowe uzyskały ostatnio wiele lukratywnych ofert telewizyjnych, a niejedna amerykańska stacja telewizyjna zrywa wcześniejsze umowy, aby zrobić w swojej ramówce miejsce na transmitowanie e-sportowych rozgrywek. Muszą one także konkurować z platformą streamingową Twitch, która pobiła praktycznie wszystkich innych dostawców tego typu rozrywki.

Przy okazji oglądania rozgrywek gier komputerowych, tak samo jak w przypadku rozgrywek sportowych, zawsze dobrze coś przekąsić i wypić. Wiedzą o tym w szczególności producenci piwa, którzy od dawna produkują reklamy związane kontekstowo ze światem sportu. Budweiser złożył w USA wniosek o rejestrację znaku towarowego w postaci sloganu „oficjalne piwo e-sportu”.

To nie wszystko – Anheuser Busch, spółka macierzysta marki Budweiser, złożyła również wnioski o rejestrację znaków towarowych „oficjalne piwo gier” i „oficjalne piwo graczy”. Jest to konsekwentne działanie, ponieważ marka Bud Light jest już sponsorem Overwatch League.