Znak Timberland rozczłonkowany

Firma Timberland przegrała spór w amerykańskim sądzie dotyczący znaku towarowego zgłoszonego dla elementów butów.

 

Producent popularnych również w Polsce butów Timberland nie może otrzymać w USA rejestracji federalnego znaku towarowego obejmującego niektóre elementy jego słynnego projektu butów, w myśl wyroku wydanego w połowie kwietnia tego roku przez amerykański sąd apelacyjny.

Czwarty Okręgowy Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych podtrzymał decyzję Urzędu Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych (USPTO), w której stwierdzono, że cechy butów, w tym kolor podeszwy, oczek na sznurowadła i szwów nie były wystarczająco charakterystyczne, aby zidentyfikować buty jako produkty pochodzące od Timberland, a tym samym – aby udzielić im ochrony znaku towarowego.

Timberland złożył wniosek o rejestrację znaku towarowego obejmującego powyższe cechy w 2015 r. USPTO odrzucił wniosek decyzją, która została później podtrzymana zarówno przez izbę odwoławczą USPTO, jak i przez sąd federalny Wirginii. W decyzji podtrzymanej również przez sąd apelacyjny wskazano, że Timberland nie wykazał, iż cechy konstrukcyjne obuwia będące przedmiotem zgłoszenia zachęcają klientów do zakupu butów i decydują o tym, że w oczach opinii publicznej te cechy sprawiają, że but jest uznawany za produkt marki Timberland.

Sąd apelacyjny zauważył, że zgłoszenie znaku towarowego Timberland nie obejmowało „bardziej rzucających się w oczy” aspektów butów, które mogłyby wyraźniej zidentyfikować je jako produkty Timberland, w tym logo drzewa, podeszwy z występami i najlepiej sprzedającego się koloru „pszenożółtego”. Sąd uznał, że niektórzy konsumenci mogą rozpoznać całościowy wygląd buta jako pochodzący od marki Timberland, jednak marka nie dokonała zgłoszenia całego wyglądu buta, ale jedynie jego wybranych elementów.