Wizja kar dla chińskich producentów?

Unia Europejska wzywa Chiny przed Światową Organizację Handlu w sprawie patentów na smartfony. Sprawa dotyczy rzekomego utrudniania przez sądy Państwa Środka sądowego ścigania producentów, którzy nie przestrzegają praw własności intelektualnej.

 

Unia Europejska zasygnalizowała zamiar wszczęcia sporu przed Światową Organizacją Handlu (WTO) w sprawie traktowania przez Chiny własności intelektualnej wykorzystywanej w telefonach komórkowych. Ogłoszona pod koniec zeszłego tygodnia akcja Unii Europejskiej nie pojawiła się jeszcze na liście sporów WTO, jednak w ogólnodostępnych informacjach zaznaczono, że spór koncentruje się wokół zarzutu, że Chiny poważnie ograniczają prawa firm z państw członkowskich UE do kluczowych technologii, takich jak 3G, 4G i 5G, w przypadku podejmowania przez uprawnionych ochrony tych praw, gdy ich patenty są wykorzystywane nielegalnie lub bez odpowiedniej rekompensaty przez chińskich producentów telefonów komórkowych.

Zarzutem wobec Chin jest fakt, że w przypadku niektórych spraw trafiających do chińskich sądów tamtejsze oskarżone o naruszenie praw patentowych firmy stosują unik prawny zwany „anti-suit injunction”, który uniemożliwia powodowi podejmowanie podobnych działań w jurysdykcjach innych niż Chiny, mimo że takie działania często są konieczne, aby mieć możliwość wywierania nacisku na drugą stronę w sprawie tak, aby została ona skutecznie rozwiązana.

Kary za ignorowanie nakazów WTO mogą sięgać nawet 130 tys. EUR dziennie. Chińskie firmy prowadzące działalność także poza Państwem Środka mogą więc otrzymać wydane nakazy, skutkujące nałożeniem na nie kar. Chiński Sąd Najwyższy – który nie cieszy się taką samą niezależnością i wolnością od wpływów politycznych jak sądy w innych krajach – zatwierdził stosowanie takich nakazów.

UE chce w ten sposób pomóc europejskim innowatorom w branży telekomunikacyjnej w otrzymaniu uczciwej ceny za ich własność intelektualną. Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych nie udzieliło jeszcze w tej sprawie żadnych informacji, najwyraźniej zajęte zakończeniem Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, które zdominowały działalność chińskiego rządu w ostatnich dniach