Chociaż Budka Suflera, jeden z najpopularniejszych i najdłużej działających polskich zespołów, kilka lat temu ogłosiła koniec działalności, to jednak teraz zespół powstaje z martwych. Czy reaktywacja Budki finalnie się uda – jeszcze nie wiadomo, ponieważ liderzy zespołu spierają się o prawo do używania nazwy „Budka Suflera”, zarejestrowanej jako znak towarowy.
Zespół Budka Suflera oficjalnie powstał w 1974 r. W toku wieloletniej kariery formacji przewinęło się przez nią wielu muzyków i wokalistów, ale główny trzon grupy stanowili Romuald Lipko i Krzysztof Cugowski. Ten pierwszy był autorem linii melodycznej większości piosenek Budki, które śpiewał Cugowski. Krzysztof Cugowski został jednak w 1977 r. wyrzucony z Budki przez Lipkę, po tym, kiedy wyraził chęć, żeby jego nazwisko zostało dodane do nazwy zespołu. Po rozstaniu z Cugowskim Budka miała wielu wokalistów, w tym Izabelę Trojanowską, Urszulę czy Felicjana Andrzejczaka. Finalnie Krzysztof Cugowski wrócił jednak do zespołu, z którym nagrał wiele kolejnych hitów.
W 2014 r. Budka Suflera pojechała w oficjalnie zapowiadaną ostatnią trasę koncertową. Finałowy koncert został zagrany w Sylwestra 2014/2015 w Warszawie. 40-lecie istnienia stanowiłoby ładne zakończenie kariery muzycznej zespołu, jednak w pięć lat po rzekomo ostatnim koncercie zespół planuje reaktywację. W drugiej połowie 2019 r. zaplanowano koncerty pod nazwą „Budka Suflera. 45 lat – powrót do korzeni”. I z tą właśnie nazwą jest problem. W koncertach nie ma bowiem zamiaru uczestniczyć Krzysztof Cugowski. Z tego względu przekazał kolegom z zespołu informację, iż bez jego zgody nie mogą wykorzystywać nazwy „Budka Suflera”, zarejestrowanej jako znak towarowy. Jako właściciel znaku jest wskazana spółka cywilna Cugowski Krzysztof, Lipko Romuald, Zeliszewski Tomasz Budka Suflera Production.
Biorąc pod uwagę, że w orzecznictwie przyznaje się, że w przypadku znaków towarowych stanowiących nazwę zespołu muzycznego do takiego znaku uprawnieni są wszyscy członkowie zespołu, muzycy z Budki Suflera powinni nastawić się na ugodowe rozwiązanie albo wieloletni spór sądowy. Wyjątek od tej reguły ma miejsce głównie wtedy, kiedy to wokalista zespołu jest z nim tak silnie kojarzony, że część osób nawet nie wie, że jego muzykę gra właśnie zespół. Przykładem na to jest Marilyn Manson. Mało kto zdaje sobie sprawę, że jest to właśnie nazwa zespołu, a nie tylko pseudonim sceniczny charakterystycznego wokalisty.