Irlandzka sieć odzieżowa Primark, znana z okazji cenowych i póki co niedostępna w Polsce, musi się ostatnio bronić w związku ze sprzedażą jednego ze swoich modeli obuwia przed pozwem amerykańskiego producenta obuwia Vans.
Ta ostatnia firma stwierdziła, że Primark skopiował wygląd oferowanych w swoich sklepach butów sportowych z jednego z modeli tenisówek Vans. Vansy, charakteryzujące się masywną podeszwą i prostym wzornictwem, są popularne w wielu państwach, w tym nad Wisłą.
Złożony przez producenta obuwa pozew dotyczy naruszenia znaku towarowego, dokonywania czynów nieuczciwej konkurencji i stosowania wprowadzającej w błąd reklamy. Wszystkie dokumenty procesowe zostały złożone przez pełnomocnika Vans w sądzie federalnym w Nowym Jorku w ubiegłym miesiącu.
W publicznie wydanym oświadczeniu przedstawiciel Primarka powiedział, że firma nie zgadza się z zarzutami Vans i zamierza bronić swojej wersji wydarzeń. Vans natomiast twierdzi, że działania Primarka spowodowały realne straty dla tej produkującej obuwie firmy, jako że ze względu na znaczne podobieństwo obu produktów, powodowane użyciem na bucie podobnego wzornictwa, konsumenci mogli zostać wprowadzeni w błąd i uznać, że Primark oferuje oryginalne buty marki Vans.
Vans wskazuje w pozwie, że jego znak towarowy w postaci profilowanego paska na boku buta istnieje od przynajmniej wczesnych lat 70. Firma poinformowała również, że od 1966 r. stosuje na podeszwie sprzedawanych przez siebie butów charakterystyczny wzór „wafli” w postaci tłoczenia o kształcie rombów. Ten element również został skopiowany w produkcie Primarka.
Teraz obie spółki czekają na wyznaczenie terminu rozprawy, aby udowodnić swoje racje.