Właściciel platformy HBO wybiera się właśnie na wojnę o znaki towarowe. W listopadzie 2018 r. HBO oburzyło się na wykorzystanie konotacji z jednym z seriali stacji przez prezydenta Stanów Zjednoczonych. 2 listopada 2018 r. Donald Trump zamieścił na Twitterze swoją podobiznę ze stylizowanym napisem „Sanctions are coming”. W napisie użyto czcionki znanej widzom z serialu „Gra o tron”. Cały „plakat” Trumpa również stylizowany był zgodnie z mrocznym klimatem serialu.
Teraz HBO twierdzi, że użycie przez prezydenta słów tłumaczonych jako „sankcje nadchodzą” narusza prawa stacji do znaków towarowych zawierających wyrażenie „Nadchodzi zima” („The winter is coming”), które reklamuje serial „Gra o tron” i obecne jest w większości związanych z nim materiałów reklamowych. Takie hasło zarejestrowane jest również jako znak towarowy. HBO wysłało już oświadczenia do kilku serwisów informacyjnych, stwierdzające, że władze stacji wolałyby, aby ich znak towarowy nie został przywłaszczony dla celów politycznych.
Aby zaplanować ewentualne skuteczne działania sądowe, HBO będzie jednak potrzebować amunicji większego kalibru. W przypadku zbyt daleko idących roszczeń pozwany może bowiem podnieść zarzut nadużycia prawa do znaku towarowego. Co prawda HBO posiada kilka rejestracji znaków towarowych frazy „The winter is coming” dla kubków, szklanek, t-shirtów oraz usług sklepów internetowych i detalicznych, jednak takie znaki towarowe nie zapewniają HBO takiej siły rażenia, aby uzyskać zakaz naruszeń w każdym przypadku użycia zarejestrowanego wyrażenia.
Użycie spornego zwrotu przez prezydenta USA jest chronione przed odpowiedzialnością za naruszenie praw na różne sposoby. Po pierwsze, roszczenie dotyczące naruszenia znaku towarowego wymaga, aby strona naruszająca użyła danego oznaczenia w handlu, w odniesieniu do konkretnych towarów i usług. Po drugie, takie wykorzystanie znaku musi wprowadzać konsumenta w błąd co do źródła pochodzenia towaru lub usługi. Tweet Trumpa jest raczej przykładem niekomercyjnego użytku oznaczenia.