Big Mac nie z kurczaka

Sieć McDonald’s traci prawa do unijnego znaku towarowego „Big Mac” dla drobiowych burgerów.

 

McDonald’s przegrał właśnie batalię prawną z irlandzką siecią fast food. Sąd Unii Europejskiej orzekł w czerwcu 2024 r., że światowy gigant burgerów nie może nazywać swoich kanapek z kurczakiem wyłączni jako „Big Mac”. Sieć fast foodów utraciła wyłączne prawo do nazwy „Big Mac” dla produktów drobiowych w Europie po pięciu latach z rzędu nieużywania tej nazwy, w wyniku złożenia przez irlandzkiego rywala, Supermac’s, wniosku o stwierdzenie nieważności oznaczenia ze względu na brak jego realnego używania w obrocie.

Spór rozpoczął się w 2017 r., kiedy Supermac’s wystąpiło o stwierdzenie wygaśnięcia znaku towarowego McDonald’s „Big Mac” w UE w związku z próbą ekspansji sieci na inne kraje Unii. McDonald’s zakwestionował bowiem zgłoszenie znaku towarowego Supermac’s, twierdząc, że wprowadzi to w błąd klientów ze względu na ego podobieństwo do etykiety kanapki Big Mac. W rezultacie konkurent postanowił wygasić przeciwstawiony znak towarowy McDonald’s.

Urząd UE ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) początkowo częściowo przychylił się do wniosku Supermac’s, ale stwierdził, że McDonald’s nadal posiada prawa do znaku towarowego w odniesieniu do dań z wołowiny i drobiu oraz do usług restauracyjnych i usług typu drive-in. Jednak środowe orzeczenie Sądu UE nałożyło ograniczenia na amerykańskiego giganta, stwierdzając, że nie może on używać znaku towarowego w odniesieniu do produktów drobiowych, takich jak burgery z kurczakiem.

Sieć McDonald’s nie udowodniła bowiem, że znak towarowy „Big Mac” rzeczywiście był używany przez nieprzerwany okres pięciu lat na terenie Unii Europejskiej w związku z niektórymi towarami i usługami.  McDonald’s nadal może odwołać się od wyroku do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.