Firma OpenAI, właściciel chyba najbardziej znanej na świecie sztucznej inteligencji, z którą można na piśmie porozmawiać, ChatGPT, złożyła niedawno w USA wniosek o rejestrację znaku towarowego „GPT-5” w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych.
Najnowsze zgłoszenie daje do zrozumienia, że OpenAI może opracowywać nową wersję swojego modelu językowego. Zgłoszenie znaku towarowego obejmuje oprogramowanie komputerowe do generowania ludzkiej mowy i tekstu, a także przetwarzania, generowania, rozumienia i analizy języka naturalnego.
Zgłoszenie znaku nie oznacza natomiast natychmiastowego rozwoju ChatGPT do GPT-5. Głównym celem dokonania zgłoszenia może być po prostu zabezpieczenie nazwy i zapobieżenie jej nieautoryzowanemu użyciu przez inne osoby lub podmioty. GPT-5 może być też jednak kolejną iteracją popularnego modelu językowego OpenAI. Należy jednak wskazać, że na początku tego roku dyrektor generalny OpenAI, Sam Altman, stwierdził, że firma nie ma obecnie planów szkolenia następcy GPT-4 i że najpierw skupi się na przygotowywaniu nowych pomysłów. Konkretne funkcje i ulepszenia GPT-5 nie zostały więc potwierdzone.
Spółka OpenAI zgłosiła już wcześniej, w grudniu 2022 r., inny znak towarowy – „GPT”. Wniosek wciąż jednak oczekuje na rozpatrzenie. W międzyczasie firma OpenAI opublikowała na swojej stronie internetowej wytyczne dotyczące marki, aby zapobiec nieautoryzowanemu użyciu nazwy GPT.
Wśród ekspertów z dziedziny pojawiają się twierdzenia, że GPT-5 może potencjalnie osiągnąć tzw. ogólną sztuczną inteligencję (AGI). Istnieją jednak rozbieżne opinie na ten temat. Sama OpenAI wspomniała o możliwości osiągnięcia superinteligencji w ciągu czterech lat.