Wraz z wybiciem na zegarze 12:01 1 stycznia 2022 r. nie tylko pożegnaliśmy stary rok, ale też zyskaliśmy, oprócz noworocznych nadziei na lepsze jutro, sporo pozycji kultury udostępnionych w domenie publicznej.
W polskim systemie prawnym prawa autorskie do utworu wygasają po upłynięciu 70 lat od śmierci ich twórcy. Oznacza to, że objęte nimi utwory trafiają do domeny publicznej, a osoby lub podmioty, które do tego dnia mogły z nich czerpać korzyści posiadając do nich majątkowe prawa autorskie, tracą ten przywilej. Z utworów dostępnych w domenie publicznej może bowiem korzystać każdy, bez konieczności uzyskiwania jakiejkolwiek zgody.
Trochę inaczej rzecz wygląda w przypadku Stanów Zjednoczonych, gdzie do domeny publicznej trafiają dzieła, od których powstania minęło 95 lat. To oznacza, że wraz z 1 stycznia 2022 r. uwolniono do domeny publicznej dzieła powstałe w 1926 r. Chociaż wydaje się, że 95 lat to szmat czasu, a moda mija szybko, to jednak praw autorskie wygasły w stosunku do bardzo interesujących (i przynoszących realne korzyści finansowe) dzieł kultury. Jednym z nich jest książka „Kubuś Puchatek” autorstwa A. A. Milne. Przygody pociesznego misia o małym rozumku cieszą się powodzeniem zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych, pomimo upływu lat. Świadczy o tym chociażby wielość merchandisingu z Kubusiem i jego przyjaciółmi w postaci odzieży, gadżetów i zabawek.
Inne uwolnione w tym roku utwory to m. in. książka „Słońce też wschodzi” Ernesta Hemingwaya oraz filmy z udziałem Bustera Keatona i Grety Garbo: „Buster bokserem” (z udziałem iw reżyserii Bustera Keatona), „Kusicielka” (z Gretą Garbo) czy „Syn szejka” (z Rudolphem Valentino). Domena publiczna wzbogaciła się również o nagrania dźwiękowe, w tym muzykę Ethel Waters, Mamie Smith, Enrico Caruso i Fanny Brice. Mogą być teraz one ponownie używane czy przerabiane bez pozwolenia lub kosztów.