Instagram pozwany

Amerykańscy fotoreporterzy uznali, że Instagram uzurpował sobie prawa do dzieł chronionych prawem autorskim poprzez udostępnione użytkownikom narzędzie do osadzania treści, zachęcając tym samym do ponownego publikowania treści bez licencji i czerpania korzyści z repostowania zdjęć bez zgody ich twórców. Takie twierdzenia zostały zawarte w pozwie zbiorowym złożonym przez fotografów w USA przeciwko Instagramowi.

 

Osadzanie treści, w tym zdjęć, jest równoważne z wykorzystaniem własnych treści, dostępnych na dysku. Nie jest ono tożsame z udostępnianiem postów, których autor jest wówczas wskazany.

Pozew zbiorowy został złożony w sądzie federalnym w Kalifornii 19 maja 2021 r. przez fotoreporterów Alexis Hunleya i Matthew Scotta Brauera, którzy twierdzą, że Instagram narusza prawa autorskie pozwalając innym na ich naruszanie za pomocą narzędzia do osadzania. Umożliwia ono stronom trzecim, takim jak serwisy informacyjne, kopiowanie i ponowne publikowanie treści użytkowników Instagrama bez uzyskiwania licencji.

Zdjęcie Alexis Hunley zostało umieszczone bez jej zgody w instagramowym poście BuzzFeed, Inc. na temat protestów związanych ze śmiercią George’a Floyda w 2020 r. Fotografia Scotta Brauera została natomiast wykorzystana na Instagramie przez Time.com przy relacjonowaniu wyborów prezydenckich w 2016 r.

W myśl pozwu, Instagram celowo wspomagał i nakłaniał osoby trzecie do osadzania zdjęć i filmów chronionych prawem autorskim, chociaż zachęca w swojej polityce do poszanowania praw autorskich, jednocześnie świadomie uczestnicząc w odmiennym postępowaniu.

W czerwcu 2020 r. Instagram publicznie przyznał za pośrednictwem rzecznika prasowego jego właściciela, Facebooka, że ​​osoby trzecie w rzeczywistości muszą uzyskać licencję lub pozwolenie od właścicieli praw autorskich na umieszczanie dzieł chronionych prawem autorskim. Instagram znał i ignorował fakt, że żadna strona trzecia nigdy nie uzyskała licencji ani pozwolenia od Instagrama na osadzenie zdjęcia lub filmu chronionego prawem autorskim między 2013 r., kiedy uruchomiono narzędzie do osadzania, a 2020 r.