Mały Bentley wygrywa z dużym Bentleyem

Właściciel marki motoryzacyjnej Bentley dostał w wyniku sporu prowadzonego w Wielkiej Brytanii nakaz zniszczenia odzieży opatrzonej znakami towarowych swojej linii modowej. Producent luksusowych samochodów otrzymał zobowiązanie do zniszczenia szeregu artykułów odzieżowych po przegranej batalii o znak towarowy z firmą odzieżową.

 

W 2019 r. brytyjski Sąd Najwyższy orzekł, że spółka Bentley Motors naruszyła znak towarowy firmy Bentley Clothing z Manchesteru. Oznacza to, że firma samochodowa nie mogła używać nazwy „Bentley” w swojej ofercie odzieży w Wielkiej Brytanii. Teraz, po oddalonej apelacji od wyroku, producentowi nakazano zniszczyć ubrania z logo „Bentley” w terminie do 3 lutego 2021 r.

Orzeczenie z 2019 r. oznacza, że firma Bentley Motors nie będzie już mogła używać tej nazwy samodzielnie lub w połączeniu z charakterystycznym logo ze skrzydłami w swojej ofercie odzieży w Wielkiej Brytanii. W przyszłości musiałoby również ograniczyć swój asortyment do kurtek, jedwabnych krawatów, czapek i szalików, jak zdecydował sąd.

Christopher Lees, dyrektor firmy Bentley Clothing, powiedział, że firma jest zadowolona, ​​iż ​​sprawa została w końcu rozwiązana. Bentley usiłował w jej trakcie wygasić prawa ochronne na znaki towarowe brytyjskiej formy odzieżowej, jednak bezskutecznie.

Bentley Clothing zostało założone w 1962 r. przez biznesmena Geralda Bentleya, a później kupione przez rodzinę Lees w 1990 r. Spór rozpoczął się, gdy w 1998 r. firma zwróciła się do giganta samochodowego w sprawie używania znaku towarowego na odzieży, a postępowanie przed Sądem Najwyższym zostało wszczęte w 2017 r., po latach negocjacji. Firma Bentley Motors podjęła nieudane próby unieważnienia znaku towarowego firmy odzieżowej Bentley Clothing, który był w posiadaniu tej ostatniej od 1982 r.

Bentley Clothing odrzuciło prośbę o przekazanie spornych ubrań na cele charytatywne po usunięciu brandingu. Spółka wskazała, że chociaż rzeczywiście można by usunąć metki z większości ubrań bez ich zniszczenia, jednak nie dałoby się usunąć znaków towarowych z tkaniny produktów.